Artykuł 14.07.2011 2 min. czytania Tekst Dziś Sejm rozpatrzy sprawozdanie komisji sejmowej z prac nad projektem ustawy mającym zapewnić bezpieczeństwo w trakcie rozgrywek EURO 2012 (druk sejmowy 4281). Prace legislacyjne nad projektem przebiegają w prawdziwie ekspresowym tempie, mimo że proponowane zmiany są bardzo daleko idące i wymagają dużej rozwagi. Projekt budzi wiele zastrzeżeń, brakuje jednak czasu na prawdziwe merytoryczne rozpatrzenie wątpliwości. Kontrowersyjnych rozwiązań w projekcie jest całkiem sporo. Krytyczne komentarze dotyczące m.in. wprowadzenia instytucji tzw. rozprawy odmiejscowionej zgłaszały takie instytucje jak Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego, Krajowa Rada Sądownictwa, przedstawiciele Adwokatury, Prokuratury, Helsińska Fundacja Praw Człowieka i inne. Nas – jako Fundację – niepokoi szczególnie pomysł wprowadzenia procedury tzw. police screeningu (art. 14). Wiąże się ona z nowymi uprawnieniami Policji do dokonywania sprawdzeń i sporządzania opinii o obywatelach ubiegających się o akredytację UEFA (na żądanie uprawnionego organu tej organizacji). Chodzi tu o „prześwietlenie” obywateli pod kątem możliwości stwarzania zagrożenia dla bezpieczeństwa lub porządku publicznego. Projektowane rozwiązanie pozwala na wydawanie opinii bez konieczności jej uzasadnienia, bez gwarancji umożliwiających wgląd osób zainteresowanych do przygotowanych przez Policję rozstrzygnięć, czy też zweryfikowanie informacji stanowiących podstawę do ich wydania, a także bez prawa do dokonania ich sprostowania. Projekt nie przewiduje także możliwości zaskarżenia wydanych przez Policję opinii i odwołania się do niezależnego organu.Koncepcja ta podczas pracy komisji sejmowej spotkała się także z dużą krytyką Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Dlatego Fundacja Panoptykon w liście skierowanym do Marszałka Sejmu i przekazanym wszystkim posłom postanowiła zwrócić uwagę na ten i inne problemy związane z ochroną prywatności: „Zdajemy sobie sprawę, że organizacja turnieju finałowego może niekiedy wymagać szczególnych środków bezpieczeństwa, które w określonych przypadkach mogą wpływać na ingerencję w prawa i wolności obywatelskie, w tym prawo do prywatności. Ingerencja ta nie może jednak pozostawać w sprzeczności z istotą podstawowych praw i wolności jednostki. Powinna ona być zawsze konieczna dla zrealizowania wyłącznie uzasadnionych prawnie celów oraz musi odpowiadać zasadzie proporcjonalności”. Zachęcamy do zapoznania się z całością naszego stanowiska. adamczyk Autor Linki i dokumenty panoptykon_stanowisko_ustawa-o-euro_14-07-2011-1.pdf680.34 KBpdf Temat dane osobowe bezpieczeństwo służby prawo monitoring wizyjny Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Podcast Brejzowie kontra służby. Rozmowa z Dorotą i Krzysztofem Brejzami W dzisiejszym odcinku Wojciech Klicki gości osoby znające aferę Pegasusa od podszewki: senatora Krzysztofa Brejzę, który padł ofiarą inwigilacji, będąc szefem sztabu największej partii opozycyjnej, oraz jego żonę, mecenas Dorotę Brejzę, reprezentującę go w sprawach, które senator podjął w celu… 23.02.2023 Dźwięk Podcast Jak osiodłać Pegaza. Rozmowa z Jackiem Cichockim i Wojciechem Klickim O tym, z jakich narzędzi korzystają, jak wygląda kontrola nad ich działaniami, a jak mogłaby ona wyglądać, jakie zagrożenia dla wolności i praw obywatelskich wiążą się z dostępnością takich narzędzi inwigilacji takie jak Pegasus – rozmawiamy z Jackiem Cichockim, byłym ministrem spraw wewnętrznych i… 26.09.2019 Dźwięk Artykuł Fikcyjna ochrona danych w służbach z podpisem Prezydenta Prezydent podpisał wczoraj ustawę wdrażającą dyrektywę policyjną regulującą zasady ochrony danych osobowych przetwarzany 10.01.2019 Tekst