Artykuł 02.05.2013 3 min. czytania Tekst Image Czujne oko kamery nagrywające pracowników, GPS montowany w służbowych autach, narzędzia służące do monitorowania e-maili – pracodawcy mają naturalną pokusę gromadzenia informacji o swoich podwładnych. Jednak współczesny nadzór wzbudza liczne wątpliwości, zwłaszcza wtedy, gdy jest on ukryty lub wkracza w prywatne życie pracowników. Gdzie są więc jego granice? W styczniu br. niemiecki rząd ogłosił, że zamierza ograniczyć możliwości nadzorowania w miejscu pracy. Było to wynikiem skandalu wywołanego przez stosowanie ukrytych kamer w sieci supermarketów Lidl oraz przez Deutsche Telekom. Nowe niemieckie rozwiązania mają zakazywać ukrytego monitoringu wizyjnego oraz stosowania go w takich miejscach jak przebieralnie czy stołówki. Z drugiej jednak strony pracodawcy będą mogli pozyskiwać informacje o pracownikach z dostępnych publicznie źródeł, np. z mediów społecznościowych. Jak na tle tych propozycji przedstawia się sytuacja w Polsce? Polskie przepisy nie wskazują szczegółowych reguł kontrolowania podwładnych. Trzeba więc opierać się na zasadach ogólnych, wynikających z kodeksów: cywilnego i pracy oraz z konstytucji. Ustawa zasadnicza mówi wprost o prawie do ochrony życia prywatnego, natomiast kodeks cywilny zapewnia ochronę dóbr osobistych, np. wizerunku. Z kolei zgodnie z kodeksem pracy, kontrola sprawowana przez pracodawcę nie może naruszać godności i innych dóbr osobistych pracownika. O nadzorze w miejscu pracy orzekał również Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wskazując na potrzebę poszanowania prawa do prywatności, uznał, że niedopuszczalne jest czytanie przez pracodawcę prywatnych e-maili czy podsłuchiwanie rozmów podwładnych. Oczywiście pewna kontrola pracodawcy jest wpisana w sam stosunek pracy. Pracownicy wykonują swoje zadania pod kierownictwem oraz w wyznaczonym miejscu i czasie. Przełożeni mają więc prawo sprawdzać, co robią ich podwładni. Rozwój technologii stwarza jednak nowe możliwości inwigilowania pracowników. Jak w tej sytuacji rozstrzygnąć konflikt między wolnością obywateli a interesami firmy? Wszelkie środki służące nadzorowi muszą być rozpatrywane w kategoriach celowości i proporcjonalności. Cel monitoringu musi mieć swoje uzasadnienie i nie może być stosowany np. do nękania podwładnych. Równie ważne jest zachowanie obowiązku informacyjnego – co do zasady pracownicy powinni zostać zawiadomieni o wykorzystywanych narzędziach nadzoru. Obecne rozwiązania prawne nie dają jednak jednoznacznych odpowiedzi o granice inwigilacji w miejscu pracy. Warto się więc zastanowić nad wprowadzeniem przepisów, które m.in. jasno zakazywałyby stosowania kamer w sytuacjach, kiedy bardzo silnie zagrożona jest prywatność pracowników, np. w przebieralniach. Tymczasem, jak wynika z odpowiedzi na interpelację poselską, w ocenie polskich władz rozwój technologii informatycznych sprawia, że niemożliwe jest uregulowanie w przepisach prawa pracy kwestii monitoringu. W związku z tym, trudno spodziewać się w najbliższym czasie wprowadzenia jasnych standardów w tym ważnym obszarze. Jędrzej Niklas Źródła:Deutsche Welle: Germany to ban most workplace surveillance Rzeczpospolita: GIODO o inwigilacji pracowników Odpowiedź Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na interpelację nr 5287 w sprawie monitoringu w miejscu pracy Fundacja Panoptykon Autor Linki i dokumenty 64160718_5b1a78f41e_o.jpg20.89 KBjpeg Temat praca monitoring wizyjny bazy danych dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Odszkodowanie za wyciek 1500 zł odszkodowania za wyciek numeru PESEL i telefonu – przyznał Sąd Okręgowy w Warszawie kobiecie, która pozwała ubezpieczyciela – poinformował Dziennik Gazeta Prawna. To prawdopodobnie pierwsza sprawa, w której RODO egzekwował nie Urząd Ochrony Danych Osobowych, a sąd cywilny. 04.02.2021 Tekst Artykuł Przepis na wybory Prezesa UODO W maju 2023 r. skończyła się kadencja Jana Nowaka na stanowisku Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jak powinny przebiegać wybory na ten urząd? Przygotowaliśmy prosty przepis, którego celem jest upewnienie się, że urząd obejmie osoba kompetentna i niezależna. Oczekujemy, że: 29.11.2023 Tekst Poradnik Pracownik pod lupą. Na co może sobie pozwolić Twój pracodawca? Z jednej strony casual Friday, strefy relaksu i owocowe środy, a z drugiej bramki, identyfikatory, kamery, czytniki linii papilarnych i narzędzia monitorujące ruch myszką. W niektórych firmach można mieć wrażenie, że przychodzi się do nich nie po to, aby tworzyć fajne produkty i usługi, rozwijać… 18.03.2019 Tekst