Artykuł 29.07.2013 2 min. czytania Tekst Image Ustawa o systemie informacji w ochronie zdrowia od początku budziła spore kontrowersje. W 2011 roku, po przyjęciu przepisów przez Sejm, apelowaliśmy do Prezydenta Bronisława Komorowskiego, by przed podpisaniem ustawy skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Niestety Prezydent nie skorzystał wówczas ze swoich uprawnień. Jednak dwa lata później sprawą informatyzacji ochrony zdrowia zajęła się Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz. Na początku tego roku RPO skierowała wystąpienie do Ministerstwa Zdrowia, w którym zwróciła uwagę na wątpliwości dotyczące konstytucyjności ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia. Obawy RPO skupiały się na możliwości tworzeniu rejestrów medycznych w drodze rozporządzenia. Ministerstwo Zdrowia nie zgodziło się z argumentacją przedstawioną w wystąpieniu. Jego zdaniem zakres danych i cel ich przetwarzania w rejestrach został precyzyjnie określony w ustawie. Dodatkowo w pracach parlamentarnych nad projektem ustawy brał udział Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, co ma – według ministerstwa – fundamentalne znaczenie dla oceny konstytucyjności jej przepisów. Argumenty Ministerstwa Zdrowia nie okazały się jednak dla Rzecznik przekonujące. Ostatecznie zdecydowała się ona skierować do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją przepisów dotyczących tworzenia rejestrów medycznych. Zdaniem RPO naruszają one prawo jednostki do nieudostępniania informacji o sobie, chyba że taki obowiązek wynika z ustawy. Rozporządzenia precyzujące zasady przetwarzania danych powinny być wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie i w celu jej wykonania. Tymczasem tworzenie rejestrów medycznych w drodze aktów wykonawczych wykracza poza ten standard. Rzecznik w swoim wniosku przytacza przykład rejestru medycznie wspomaganej prokreacji. W ocenie m.in. środowiska lekarskiego rejestr ten przewiduje zbieranie zbyt wielu danych o pacjentach, a jednocześnie nie zapewnia odpowiedniego stopnia ochrony tych informacji. Bardzo cieszy nas zaangażowanie Rzecznik w tematykę związaną z informatyzacją ochrony zdrowia. Trzeba jednak dodać, że wątpliwości dotyczące ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia wykraczają poza sprawę tworzenia rejestrów w drodze rozporządzenia. W naszym piśmie skierowanym do RPO zwróciliśmy uwagę, że ustawa jest w wielu miejscach bardzo lakoniczna i niejasna, a tym samym nie stwarza odpowiednich gwarancji dla ochrony prywatności pacjentów. Niestety na razie nie widać żadnych szans na rozwiązanie tego problemu. Jędrzej Niklas Źródła: Wniosek RPO do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie kompetencji Ministra Zdrowia do tworzenia na podstawie rozporządzenia rejestrów medycznych zawierających dane osobowe Więcej na temat Systemu Informacji Medycznej Fundacja Panoptykon Autor Temat bazy danych dane osobowe ochrona zdrowia Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Bankowe prawo do wyjaśnienia – stan gry Dlaczego instytucja pożyczkowa odmówiła Ci pożyczki lub bank dał kredyt na gorszych warunkach, niż pierwotnie zapowiadał? To pytania, na które powinniśmy poznać odpowiedzi dzięki wywalczonemu przez nas bankowemu prawu do wyjaśnienia. Niestety, pierwsze doświadczenia wskazują, że przynajmniej część… 28.11.2019 Tekst Artykuł Konwent Ochrony Danych i Informacji pod patronatem Panoptykonu W dniach 6-7 października 2021 r. odbędzie się 10. edycja Konwentu Ochrony Danych i Informacji. Wydarzenie to łączy teorię z praktyką w obszarze ochrony danych i informacji. To forum wymiany poglądów i myśli specjalistów i specjalistek ze świata nauki, administracji i biznesu. Tegoroczna edycja… 14.09.2021 Tekst Artykuł Wybory kopertowe – rusza proces przeciwko Poczcie Polskiej Pamiętacie wybory kopertowe z 2020 r.? Na szczęście się nie odbyły. Mimo to dane osobowe Polaków trafiły do Poczty Polskiej, która miała przygotować głosowanie bez wychodzenia z domu. 27 września23 kwietnia 2023 r. ruszy proces, który wytoczyliśmy Poczcie za bezprawne przetwarzanie danych. 15.06.2022 Tekst