Artykuł 07.03.2011 2 min. czytania Tekst 4 marca 2011 r. zwróciliśmy się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z pismem w sprawie przygotowanego w Ministerstwie projektu ustawy o wymianie informacji z organami ścigania państw członkowskich Unii Europejskiej. Projekt ten nie zawiera naszym zdaniem wystarczających gwarancji ochrony prywatności obywateli. Został on także negatywnie zaopiniowany przez GIODO, który przedstawił konkretne sugestie zmian opracowanych przepisów (inne instytucje nie zabierały na razie głosu w tej materii, gdyż projekt nie był przedmiotem konsultacji społecznych). Chcemy sprawdzić, czy Ministerstwo planuje uwagi te uwzględnić. Szczegółowa analiza ustawy dostępna jest tutaj. W naszym liście piszemy m.in: Najpoważniejsze wątpliwości budzi niejasny stosunek projektowanej ustawy do ustawy o ochronie danych osobowych (u.o.d.o.), kluczowego aktu prawnego z zakresu ochrony prywatności w polskim porządku prawnym. Przygotowany projekt sugeruje, że ustawę o wymianie informacji należy traktować jako lex specialis w stosunku do u.o.d.o., a zatem, iż będzie ona stosowana w całości, z wyłączeniem przepisów o ochronie danych osobowych. W efekcie, powstaną dwa osobne reżimy prawne dotyczące ochrony danych. Ustawa o ochronie danych osobowych w art. 5 wyraźnie mówi jednak, że nie stosuje się jej jedynie wówczas, gdy inne ustawy szczególne przewidują dalej idącą ochronę. Tymczasem przedstawiony przez MSWiA projekt zapewnia tę ochronę na znacznie niższym poziomie, na co zwracamy uwagę w dalszej części niniejszego pisma. Naszym zdaniem, w projekcie brakuje jakichkolwiek gwarancji ochrony praw osób, których dane dotyczą, czy też zapisów umożliwiających kontrolę organu zewnętrznego (GIODO) nad ich przetwarzaniem. I dalej: Zastrzeżenia budzą również warunki wymiany danych między służbami, które mają obowiązek przekazywać je nie tylko na wniosek, ale także z urzędu, „jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że informacje te przyczynią się do wykrycia i zatrzymania sprawców przestępstw lub zapobieżenia przestępstwu na terytorium UE” (art. 11 ust. 1 pkt. 2). Przesłanka ta jest bardzo nieprecyzyjna i stosowanie tego przepisu może rodzić w praktyce uzasadnione problemy interpretacyjne oraz prowadzić do tego, że służby państw UE bez uzasadnionej podstawy, „na wszelki wypadek” będą wymieniać się ogromną liczbą nieistotnych danych. A także: Niepokoi nas ponadto sposób prowadzenia prac nad ustawą, w którym zrezygnowano z przeprowadzenia konsultacji społecznych nad projektowanymi rozwiązaniami. Pozbawiono tym samym szansy wypowiedzenia się na temat projektu partnerom społecznym, pomimo iż proponowane regulacje mogą stanowić głęboką ingerencję w sferę praw i wolności obywatelskich. Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, instytucję posiadającą kluczową wiedzę z zakresu problematyki ochrony danych osobowych - zaproszono do przedstawienie uwag dopiero na końcowym etapie wdrażania decyzji ramowych UE, gdy w ministerstwie był już gotowy projekt ustawy. Pełna wersja listu adamczyk Autor Linki i dokumenty mswia_wymiana_danych_pismo.pdf509.06 KBpdf Temat służby dane osobowe Poprzedni Następny Newsletter Otrzymuj informacje o działalności Fundacji Administratorem twoich danych jest Fundacja Panoptykon. Więcej informacji o tym, jak przetwarzamy dane osób subskrybujących newsletter, znajdziesz w naszej Polityce prywatności. Zapisz się Zapisz się Akceptuję Regulamin usługi Zobacz także Artykuł Czy da się uchronić przed Pegasusem? Znamy sposób Najnowsze dziennikarskie śledztwo ujawnia, że program Pegasus wykorzys 19.07.2021 Tekst Podcast Inwigilacja – niewidzialna przemoc. Rozmowa z Wojciechem Bombą, Mariuszem Gierszewskim, Eweliną Kycią i Piotrem Niemczykiem Podsłuchy podkładają tylko bandytom albo politykom? Bzdura. W dzisiejszym odcinku podcastu usłyszycie Wojciecha Klickiego i aż czwórkę gości. Trójka z nich to ofiary niewidzialnej przemocy ze strony państwa, jak w Panoptykonie określamy inwigilację. Ewelina Kycia, koordynatorka wolontariatu z… 19.03.2021 Dźwięk Artykuł Dlaczego TSUE powinien zająć się inwigilacją w Polsce Czy impuls do zmiany polskich przepisów dotyczących inwigilacji może popłynąć z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej? W postępowaniu przed stołecznym sądem walczy o to dziennikarka, która pozwała państwo, ponieważ nie została poinformowana, czy była inwigilowana. 07.04.2022 Tekst